Przerost ironii nad treścią czasem jest zbawienny, gdy treść zahacza o banał. Może politycy winni uciekać w ironię, zamiast taplać się w błazenadzie?
*** Przez cały dzień niebo się piekliło, raz atakując spiekotą, raz zrzucając kaskady wody. *** Dwie myśli Waltera Benjamina, które dziś należały do mnie:
Prawda leży w skrajnościach
Labirynt stanowi ojczyznę zwlekania. Drogę tego, co lęka się dotrzeć do celu.