Jeśli to rojenie, to nie w jednej głowie, lecz w wielu. To ferment. Mam takie przeczucie, ledwie intuicję, że coś się wyczerpuje, coś słabnie i kończy się na naszych oczach. A jednocześnie krystalizuje się coś innego. Nie wiadomo, gdzie ten chaos nas ostatecznie zaprowadzi. Nikt chyba nie ogarnia tych procesów, które przeobrażają spory obszar kultury.
Słucham składanki Streamtape2: „dziewięćdziesiątka osiemdziesiątych i ma dwie strony jak taśma”. Ściągnąłem, ulegając namowie Qulturap.
wreszcie ktoś powiedział to otwarcie!Jak słyszę, ile moi kumple mają zysku ze sprzedaży swoich płyt, to śmiech mnie bierze. Grosze w porównaniu z tym, ile zgarnia wytwórnia, producent, czy kto tam jeszcze. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że na sprzedaży muzyki przez internet nie da się zarobić satysfakcjonujących pieniędzy.
->Analogiczniesłucham, a jakże i frajdę mi sprawia. Ale jak to ze składankami bywa, słabizna też się trafi ;)Kanada.. niby spokojna, skromni ludzie a tu bęc: 6 mld dolarów odszkodowania :)->Harcezabieram się, a jakże. Czytam też "Accelerando" Charlesa Strossa. Dukaj to dobrze recenzował.->Didżejkanic, tylko trza się z szanowną koleżanką zgodzić 🙂
obawiam sie, ze policja tego nie zrozumie
PolubieniePolubienie
PANIE!pan tego sluchal?co pan tu o rewolucji pisze…oni powinni jeszcze placic, zeby ktos tego sluchal
PolubieniePolubienie
ten sam klimat, chociaż bez tak wyraźnego manifestu:http://16wersow.pl/a odnośnie przeczucia zmian – jak masz trochę czasu polecam "makers" Doctorowa, ciekawa lektura, bardzo na czasie – http://craphound.com/makers (do ściągnięcia za darmo, jak wszystko co wydał)analogicznie: http://prawo.vagla.pl/node/8800http://prawo.vagla.pl/node/8799}:>
PolubieniePolubienie
wreszcie ktoś powiedział to otwarcie!Jak słyszę, ile moi kumple mają zysku ze sprzedaży swoich płyt, to śmiech mnie bierze. Grosze w porównaniu z tym, ile zgarnia wytwórnia, producent, czy kto tam jeszcze. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że na sprzedaży muzyki przez internet nie da się zarobić satysfakcjonujących pieniędzy.
PolubieniePolubienie
harcetu jest lepsze
PolubieniePolubienie
->Analogiczniesłucham, a jakże i frajdę mi sprawia. Ale jak to ze składankami bywa, słabizna też się trafi ;)Kanada.. niby spokojna, skromni ludzie a tu bęc: 6 mld dolarów odszkodowania :)->Harcezabieram się, a jakże. Czytam też "Accelerando" Charlesa Strossa. Dukaj to dobrze recenzował.->Didżejkanic, tylko trza się z szanowną koleżanką zgodzić 🙂
PolubieniePolubienie